ZAWITAŁO TU WAS TYLE:

wtorek, 22 października 2013

ŻEL POD PRYSZNIC? OTO MÓJ NUMER 1. !

Hej wszystkim, dziś troszkę na temat codziennej higieny.
Nigdy nie zwracałam dużej uwagi na wszelkiego rodzaju żele i mydła pod prysznic. Nie interesowała mnie zawartość, witaminy i inne bajery które obiecuje producent. Miał dobrze myć i pięknie pachnieć. Aaa i nie być zbyt drogi, bo żel idzie u mnie hektolitrami :), uwielbiam wylewać na siebie dużą ilość tego pachnącego specyfiku, by było dużooo piany :) .
Dzięki uprzejmości mojej mamy, która mieszka w Niemczech i dzięki jej paczuszkom, miałam okazję przetestowania niemieckiego żelu pod prysznic DUSCH DAS o zapachu magnolii. Jest gęsty, wydajny, pięknie pachnie, tworzy dużo piany. Najważniejszym plusem jego jest jednak długotrwały zapach pozostający na skórze, naprawdę.
U nas w Polsce widziałam je na bazarkach, na stoiskach z niemiecką chemią.
 
A Wy moje miłe, czego używacie i co polecacie?
 
Pozdrawiam
 
1989zaczarowana1989


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz